wtorek, 28 lipca 2020

Zagubione Kobiecości,
Ukryte za długimi sukienkami,
I głębokimi oczami,
Z przystrzyżoną grzywką,
Kuszą przy kawiarnianym stoliku.
Zadurzone w Słowach,
Nie w Tobie!
Dyskretne proszą o autograf,
Pragną Krótkiego Lotu Balonem,
Nad tą Niebezpieczną Ziemią,
Na Kartce Papieru.
Porzucone w Szafie Dziewczęce,
Marzenia,
Niosą Burzę, Pioruny,
Uważaj!
W Objęciach Ich Sylwetek,
Spadniesz w Przepaść,
Nie Pomoże Ci Twa Pewność,
Siebie,
Wiele Ust Będziesz Całował,
Zbyt Wiele,
Aż nie zostanie w Tobie Nic,
Krzty Ciebie!
...
Bądź Kochaniem Nocy,
Ale Tylko Swojej,
Bądź Potępieniem i Gniewem,
Ale Tylko Jedynej,
Czaruj Atramentem,
Lecz Nigdy Dotykiem,
Flirtu na Ich Włosach,
Niechcący Przeczesywanych,
Przy Tobie.
...
Która z Nich tak Wiernie,
Twój Syndrom Boga,
Zna Dobrze,
Która Wytrzymuje,
Twój Egoizm i Dumę.
Która Zna Twoje Sztuczki,
Od Podszewki Bólu,
I Milczenia.
Zna Twoją Podniesioną,
W Złości Dłoń,
Która i tak Spada Obok.
...
I Która Mimo Wszystko,
Za Wszystko Ciebie Kocha.
A Ty Ją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz