środa, 8 lipca 2020

Powiadasz Pan,
Że wiersz biały jest modny,
Może się podobać,
Gładki, mundur orderowy,
Pierś wypięta do przodu,
Baczność! Sprężyste spojrzenie,
Marsz równy, trzynastozgłoskowy.
Warszawski sznyt, tu przyciąć,
Tam dodać,
Krawiec bez ustanku,
Miarę przykłada.
Krakowski melonik,
Na bakier,
Eviva l'arte! Wzrok zawadiacko,
Przymrużony.
Mówisz Pan,
Że z takim to można na salony,
Wiersz wygłosić, to modnie!
Ba!
Ważny styl, nie ważne gdzie,
Ważne jak.
Poemat na serwetce,
Wiersz o szklance wody,
Głośniej! Jaka Pani jest piękna,
Czy mogę? Tak, rzecz jasna,
Wytrych ten niejedne drzwi,
Otworzył sposobem,
A ja się pytam, Panie,
Czy Wiersz Czarny jest czarny,
Z wierzchu czy od spodu?
A może Szary?
Jest też Wiersz Czerwony,
Ale tylko za rumieńcem sypialni,
Jest Niepewny,
Jak pierwsza rymowanka.
Może jest i Niebieski,
Kto wie?
Wiersz biały zamyka Usta Kobiecie,
I Otwiera ...
Wiersz biały świetnie się deklinuje,
Przez przypadki, listy, liściki,
Wiersz Czarny gra w zielone.
Drapie w gardło,
To nie łatwy toast,
Jest trochę nieokrzesany,
Nieodpowiednio ubrany,
Przychodzi nie w porę,
Ma Serce,
Lecz nie duszę na ramieniu,
Powie coś komu nie trzeba,
Zamyśli się,
Powstanie Niezawezwany.
...
Lubi zagrać w Szachy,
Pana białe?
Moje Czarne.
No to Zagramy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz