niedziela, 9 sierpnia 2020

Młoda Dulska,
Cała pościel Pachnie ...
Choć spała Sama,
Biedulka odpowie,
Że Grey'a Czytała.
Wstała,
I się porządnie,
Ubrała,
W grzeczne Słówka,
Dzień Dobry, Do Widzenia,
Przepraszam i Dziękuję.
Ktoś jakby Ją w tłoku,
W Tyłek Obmacuje:
- Co Pan Robi?! Pan jest Cham!
To Żenada! Panu w mordę,
Dać Wypada!
Po południu Krzyż wisi,
Pomiędzy piersiami,
I szczelnie zapiętymi,
Bluzki Guzikami,
Z Narzeczonym do Kościoła,
Na nauki Bierzy,
Choć wzrokiem wikarego,
Woła,
Uklęknąć do Pacierza,
Jest przed nim,
Gotowa.
Spotkanie z przyjaciółkami,
Wino,
Robi Takie Rzeczy,
Że każda z nich potem,
Ochoczo Zaprzeczy.
- Takie Rzeczy?!
Ja Nigdy, no co Ty?
...
Wieczorem Ojcze Nasz,
Na Klęczkach,
Choć raz już,
Klęczała.
Panie Boże,
W Całej Porządności,
Uchroń Mnie Proszę,
Od Takiej Moralności!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz