środa, 13 maja 2020

Poprzez fale,
Byle dalej od brzegu.
Nie patrz na plażę,
Tam prawdy nie znajdziesz !
Tylko drogowskazy.
Poprzez fale,
Oddaj strach,
Morze nauczy cię,
Nieustępliwości,
Da ci płomień.
Jesteś spokojny,
Tylko ty, nikt więcej.
Zmyj z siebie ich słowa,
I uściski.
Pójdź głębiej,
Odetchnij.
Na samym dnie,
Jest twoja prawda,
I twoje słowo.
Choćbyś przyprowadził,
Nie zobaczą.
Choćbyś wziął za rękę,
Nie poczują.
Słowo przepiszą,
Wygładzą jego fakturę.
Weź je !
...
Zanim wyjdziesz na plażę,
Kiedy rozpalą ognisko,
Będą powtarzać sobie rzeczy,
Z innych ust zasłyszane,
Daj im jedno słowo,
Szorstkie,
Jak bursztyn nieokrzesane.
Będą szukać tego, co znane.
To naród kupców,
Położą na szali,
Przeciw tobie dadzą swój karat.
...
Kiedy wino obudzi twoją beztroskę,
I zaczną śpiewać swój aksamit,
Pamiętaj skąd przyszedłeś !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz